Archiwum 04 października 2002


paź 04 2002 troche o mnie
Komentarze: 2

 

mam 18 lat, od 5 miesiecy jestem w zwiazku z najcudowniejszym czlowiekiem na swiecie... moze ktos z was stwierdzi ze 5 michow to za krotko by pragnac ciazy, ze jeszcze moze sie nam odmienic... moze... ale jestem osoba w goracej wodzie kapana i wiem, ze jestem w stanie  zniesz wszystko by dalej z nim byc... zwlaszcza ze on jest bardzo cudowny... pomysl z dzidziusiem wyszedl calkiem niedawno (po odlozeniu pigulek), na poczatku przerazenie, przeciez nie mozemy jestesmy za mlodzi, szkolka bla bla bla, potem mysl o dziedzku stala sie bardziej przyswajalna i... szczerze nie plakalabym gdyby sie okazalo ze jednak wpadka (czy w tym przypadku mozna to tak nazwac?). jestem osoba psedu dorosla i odpowiedzialna, wiem co nalezy mniej wiecej robic a czego nie... ta decyzja jest wylacznie nasza i nie zmieni sie... ale nie bylabym zdziwiona gdyby sie okazalo, ze nie bede w ciazy...

historia lubi sie powtarzac... to fakt, az smieszne... moja kumpelka jest w ciazy (za 3 miechy bedzie miala synka) a teraz ja ide w jej? slady, az smieszne. no tylko ze moja i jej sytuacja bardzo sie od siebie rozni.

pozdrafiam...

listy_do_m : :
paź 04 2002 wyjasnienia
Komentarze: 2

 

moj pierwszy wpis na tym blogu... moze na wstepie wyjasnie tytul. mianowicie poczatkowo bloga tego zakladalam z mysla o moim chlopaku (ci bardziej spostrzegawci zorientuja sie ze jego imie zaczyna sie na M.) z pewnych wzgledow zostal on przeniesiony na inna strone, a w zaistnialaych okolicznosciach (jako ze blogi to moja mala mania) pozstanowilam jednak nie zostawiac tak bezpansko tego bloga... literaka M w nicku oznacza malenstwo... nie wiem czy jestem w ciazy, moze niedlugo bede, moze nie, ale po ostatnich zajsciach postanowilam pisac tego bloga wlasnie o nim nierozwinietym (moze nawet nie istniejacym) malenstwie (ktore w optymistycznej mysli bedzie juz za jakies 9 miechow przy mnie). no ale za wczesnie by to osadzac... najpierw niech minie jakis czas, potem moze lekarz (madrala) zrobi mi test i wszystko bedzie jasne...

ps. po ilu dniach mozna se zrobic taki test by byl w miare wiarygodny?

listy_do_m : :